FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA Strona Główna FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
ROK ZAŁ. 2006

www.stowarzyszeniebastion.com

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat

Tagi tematu: polski

Nowy Sącz - dwór polski
Autor Wiadomość
JanPoszept 
starszy drużynowy



Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 241
Wysłany: Czw 31 Paź, 2013 13:24   Nowy Sącz - dwór polski

Niewielki dworek, położony niegdyś na terenie podsądeckiej wsi Załubińcze, sięga swoją historią wieku XVII. Wieś należała wówczas do rodziny Leszczyńskich. W drugiej połowie XVIII wieku była własnością konfederata barskiego Marcina Leszczyńskiego z Krużlowej, który, przystępując w 1768 roku do konfederacji, zapisał Załubińcze swojej żonie, Konstancji z Boguszewskich, 1 v. Franciszkowej Różyckiej. Po jej śmierci majątek odziedziczyła córka, Justyna Wnorowska.



Dwór w Załubińczu, pochodzący prawdopodobnie z 1699 roku, spłonął doszczętnie w pierwszej połowie XIX wieku. Przy budowie nowej siedziby Wnorowscy postanowili wykorzystać istniejącą obok murowaną gorzelnię. Powstała w niej część gospodarcza - pomieszczenia czeladne i kuchenne - do której dostawiono nową, drewnianą część mieszkalną. Obie części posiadały odrębne wejścia i systemy grzewcze. Około połowy XIX wieku właścicielem majątku został jeden z synów Wnorowskich, Józef. Józef Wnorowski nie zapisał się w pamięci potomnych jako najlepszy gospodarz, ale wybudował w majątku cegielnię, która pod koniec XIX wieku za sprawą jego żony stała się jednym ze znaczniejszych zakładów w mieście. Józef Wnorowski ożenił się dopiero w wieku 60. lat ze znacznie od niego młodszą Aleksandrą Sokalską, córką sądeckiego radcy prawnego. Gdy zmarł w 1877 roku, majątek przeszedł w ręce wdowy, która przez ponad trzydzieści lat gospodarowała na Załubińczu, prowadziła też cegielnię i młyn. Wnorowscy nie mieli dzieci, ale Aleksandra Wnorowska opiekowała się swoimi osieroconymi siostrzenicami. Jednej z nich, Teresie Magierowskiej, żonie Aleksandra Chwaliboga z Jasiennej, około 1912 roku zapisała Załubińcze w zamian za dożywocie.



Po pierwszej wojnie światowej uszczuplony już znacznie majątek przejął syn Chwalibogów, Adam. W okresie międzywojennym prowadził gospodarstwo ogrodnicze, zaopatrując Nowy Sącz w warzywa. W latach 30. założył także przedsiębiorstwo transportu pocztowego, przekształcając dawny spichlerz w pomieszczenia garażu. Cegielnia w okresie międzywojennym nie działała. W 1931 roku Adam Chwalibóg ożenił się z Zofią z Rodziewiczów, bratanicą Marii Rodziewiczównej, z którą miał córkę Elżbietę. Małżeństwo to zakończyło się po trzech latach separacją, a następnie rozwodem.



W 1939 roku Adam Chwalibóg dostał się do niewoli rosyjskiej. Po ucieczce z transportu, powrócił w 1940 roku na Załubińcze. Podczas okupacji dwór zaopatrywał w żywność okoliczne oddziały AK, zatrudniał też fikcyjnie okolicznych mieszkańców, chroniąc ich przed wywózką do Niemiec. Za tę działalność jego gospodarz – jako wróg klasowy – został w 1945 roku ponownie wywieziony do ZSRR. Powrócił w 1947 roku. W tym czasie gospodarstwo zostało ograbione, a we dworze zakwaterowano lokatorów. W 1948 roku Adam Chwalibóg ożenił się z Marią Alszerówną, pochodzącą z rodziny Jakubowskich, znanych księgarzy sądeckich. Dwór powrócił w ręce rodziny na początku lat 60. Chwalibogowie rozpoczęli powolną odbudowę gospodarstwa, wznowiła też działalność cegielnia, jako spółka Chwalibóg-Kotliński-Uryga. Pod koniec lat 70. Adam Chwalibóg postanowił przekazać Załubińcze następcom. Jego córka z pierwszego małżeństwa, Elżbieta, która w czasie wojny wróciła do Sącza i już tu pozostała, będąc osobą samotną nie przyjęła propozycji ojca. W tej sytuacji Chwalibóg przekazał dwór swojej siostrzenicy Ewie i jej mężowi, Romanowi Hasslingerowi, notabene siostrzeńcowi swojej żony Marii.


Pozostający od XVIII wieku w rękach jednej rodziny, wielokrotnie przebudowywany i dostosowywany do zmieniających się potrzeb użytkowników budynek, jest jednym z nielicznych zachowanych podsądeckich dworów. Jego wnętrza, wypełnione dawnymi meblami i pamiątkami, wśród których króluje okazały secesyjny piec, zachowały nastrój i ciepło starej rodzinnej siedziby, troskliwie pielęgnowanej przez kolejne pokolenie Hasslingerów.

Dworek na Załubińczu reprezentuje typ skromnej siedziby ziemiańskiej. Jest budowlą parterową, o nieregularnej bryle, będącej wynikiem kilkakrotnych przebudowań. Część wschodnia, starsza, o grubych murach, to część dawnej cegielni, przekształconej w połowie XIX wieku w gospodarcze skrzydło nowo budowanego dworu. Znajdowała się tu kuchnia, izba czeladna, piekarnia. Niegdyś do tej części prowadziło osobne wejście, usytuowane w elewacji południowej.
Podczas remontu, przeprowadzonego przez Adama Chwaliboga w latach 20. XX wieku, dawna sień została przekształcona w łazienkę, a w miejscu dawnego wejścia umieszczono okno. Część zachodnia – drewniana – pełniła funkcje mieszkalne i reprezentacyjne. Umieszczone w elewacji południowej wejście, prowadzące do biegnącej przez całą szerokość budynku sieni, poprzedza drewniany, przeszklony ganek konstrukcji szkieletowej. We wnętrzach dworu zachowały się drewniane belki stropowe, a w dawnym salonie narożny, murowany kominek oraz secesyjny piec o bogato dekorowanych kaflach.
Dwór położony jest w centrum dawnego założenia gospodarczo-ogrodowego. Od wschodu sąsiaduje z budynkami dawnej stajni i spichlerza. Pozostałe budynki gospodarcze położone po stronie południowej. W części zachodniej ogrodu pozostał niewielki domek ogrodnika, powstały prawdopodobnie w okresie międzywojennym.

http://www.dworymalopolski.pl/index.htm






 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!

Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.